Ricky Martin – boski i latynoski piosenkarz oraz aktor. Wylansował mnóstwo przebojów, z czego najbardziej znanym jest Livin’ La Vida Loca. Niegdysiejsza miłość życia SailorV, obecnie szczęśliwy mężo-żon Carlosa i ojciec adoptowanych bliźniaków. Kontynuuje karierę muzyczną, ale bez spektakularnych sukcesów.
Jak ja go kochałam, tego nie wie nikt! To było straszne 😉 Biedni moi rodzice, biedni sąsiedzi, biedne przyjaciółki – wszyscy byli biedni! Pamiętam, jak Ricky reklamował Pepsi i w sklepach stały takie ok. 1,5 metrowe, kartonowe podobizny.
A ja miałam wielkie szczęście, bo moja ciotka pracowała wtedy w spożywczaku i skołowała mi takiego kartonowego Ricky’ego. Wyobraźcie sobie, że zasypiałam patrząc na niego, a pierwsze co widziałam po przebudzeniu to też był on. Żyć, nie umierać :p
Generalnie możecie mówić co chcecie, ale dla mnie (nastoletniej siksy) facet miał wszystko. Był przystojny, świetnie śpiewał i tańczył, do tego jego muza była skoczna i łatwo wpadająca w ucho. Wszyscy znamy Livin’ La Vida Loca. Tamtą płytę zresztą do dzisiaj znam na pamięć. Nie wymienię po kolei kawałków, ale każdy jestem w stanie zaśpiewać 😀 i do dzisiaj miło wspominam tańce przed lustrem z dezodorantem w dłoni. Codziennie, aż do znudzenia!
A tak w ogóle, to miał być mój mąż! I co?! I dupa, bo gej. No dobra przyznaję, że moja miłość do niego wygasła dużo wcześniej, niż pojawiła się ta informacja, ale jakaś nadzieja zawsze pozostała :p echh szkoda…