Niezwykły wywiad z O.S.T.R.ym i Peją z 2002 roku

Niezwykły wywiad z O.S.T.R.ym i Peją z 2002 roku

Co powiecie na spotkanie dwóch światów, które odbyło się w 2002 roku w studiu TVP? Bardzo poważni dziennikarze w jeszcze poważniejszym kulturalnym programie “Rozmowy na czasie” stanęli oko w oko i ławka w ławkę z Peją i O.S.T.R.ym, co za nietuzinkowy koktajl!

Brakuje tu tylko Zbigniewa Hołdysa, ale nie – przecież jest. Trzeba przyznać, że poziom dyskusji jest zaskakująco wysoki, a przecież obie strony musiały obudzić w sobie spore pokłady tolerancji, aby to spotkanie w ogóle mogło mieć miejsce.

Kto jest 100%-owym raperem? 

Kto zabiegał o spotkanie w TVP? Czy hip-hop to muzyka agresji? 

Na te pytania odpowiadają: Peja ze skrzywioną miną typu “jestem tu za karę” (lub cytując za jednym z komentarzy “jak w poczekalni na komendzie”) i O.S.T.R.y prezentujący freestyle na życzenie (wraz z kwiatkiem “jestem jak pederasta”, tu spoglądamy na minę dziennikarza).

Tak, to wszystko zmieściło się w tym półgodzinnym wywiadzie! Przeplatane mixem ówczesnych teledysków naszych bohaterów i uprzejmymi, gładkimi pytaniami dziennikarzy. To wszystko okraszone nieco filozoficznym komentarzem Zbigniewa Hołdysa na temat bycia muzykiem i artystą w ogóle.

Na dywaniku

O.S.T.R.y i Peja próbują w tym wywiadzie odczarować hip-hop jako muzykę buntu i tumiwisizmu. Tłumaczą się też z tego dlaczego sprzedają płyty za prawdziwe pieniądze. 

Czy udaje im się wybronić? Sprawdźcie sami i zbierajcie szczękę z podłogi. I niech pikanterii temu seansowi doda jeszcze fakt, że ten odcinek wyreżyserował sam Wojciech Smarzowski!

 

O autorze

Urodziłem się w roku 86, równiutko 3 miesiące po tym jak reaktor w Czarnobylu eksplodował światłością wiekuistą. Ubóstwiam Baldurs Gate, Heroes III i dobrą muzę z lat 90. Jestem zapalonym fanem białych majteczek Anny.

Powiązane posty

Subscribe
Powiadom o
guest

Time limit is exhausted. Please reload CAPTCHA.

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments