Czyż na świecie może być lepsza gra dotycząca piłki nożnej niż Fifa 98 RTWC lub Sensible World of Soccer? Może 🙂 I to taka, która rozpalała emocje do czerwoności i praktycznie nigdy się nie nudziła.
Piłkarzyki (jakie pamiętam) to gra, w której na plastikowej podstawce byli zamocowani za pomocą sprężyn pojedynczy piłkarze. Dzięki naciągnięciu sprężyny, można było przemieścić metalową ciężką kulkę w kierunku bramki przeciwnika:
Bramkarzem sterowało się za pomocą przesuwanej (mocowanej z tyłu bramki) tyczki w zakresie lewo-prawo.
Pod każdym piłkarzykiem znajdowało się niewielkie zagłębienie, tak więcej kulka tocząc się dookoła boiska, w któreś musiała w końcu wpaść.
I w zasadzie tyle.
Może wydawać się nudne, ale kolejna gra potwierdza jaka siła tkwi w prostocie – uwierzcie, że ta prosta zabawka potrafiła dostarczyć zabawy na całe godziny, a emocja nieraz sięgały zenitu:
Oczywiście, zdarzało się czasem, że któryś z piłkarzy był kontuzjowany i urywał się ze sprężynkowego mocowania. Wtedy do boju ruszała cała polska kreatywność i na pewno każdy z Was zetknął się ze wskrzeszonym futbolistą dorobionym z kawałka drewna, plastiku, przyklejonym taśmą lub przywiezionym zza granicy super klejem 😉
Podobał Ci się ten tekst?
Jeżeli podobał Ci się ten tekst, to mam trzy prośby:
- Zostaw komentarz pod artykułem (to dla mnie cholernie motywujące)
- Zajrzyj do naszego sklepu – znajdziesz tam koszulki z motywami z lat 90 >>>
- Sprawdź inny artykuł, w którym odświeżam najlepsze teksty ze szkolnego boiska – na pewno je znasz, ale czy pamiętasz wszystkie? Kliknij >>>