W poprzednim wpisie dotyczącym Sensible World of Soccer ledwie zacząłem wymieniać punkty, za które pokochałem tę grę i dalej uważam ją za najlepszą piłkę nożną wszech czasów.
Dzisiaj czas na część drugą 🙂
4. Polskie składy
Ta zmiana była iście rewolucyjna – olbrzymia ilość składów, ze wszystkich lig świata. Chcesz grać w Australii? Żaden problem! A może w Brazylii? Proszę bardzo.
Oczywiście oprócz prawdziwych drużyn mieliśmy prawdziwe nazwiska piłkarzy – w tym ówczesną ligę polską z plejadą niezapomnianych gwiazd i dwoma żelaznymi ówcześnie składami Widzewa Łódź i Legii Warszawa.
Ja oczywiście grałem zmutowanym tworem jakim był Sokół Tychy, ogrywając w Lidze Mistrzów między innymi Manchester United.
5. Latający joystick i podkręcanie piłek
Obok Mortal Kombat Swos był grą, która najczęściej wysyłała do Krainy Wiecznej Elektroniki nawet najnowsze joysticki.
Nie wytrzymywały presji dryblingu, podkręcania piłek lub gry z kolegą siedzącym obok.
Warto w tym miejscu wspomnieć, że sterowanie w Swosie było przepyszne – zwłaszcza, gdy udało się już opanować kwestie podkręcania i podnoszenia piłki (bramkę można było strzelić nawet zza połowy), dryblingu lub strzałów głową (gdzie problemem było precyzyjne dośrodkowanie).
Do tego warto jeszcze oczywiście wspomnieć o moim ulubionym zagraniu – czyli slalomem z piłką w polu karnym, aż udało się wymanewrować bramkarza i wbiec z piłką do bramki przeciwnika.
6. Gra 1:1
To rzecz, o której pisałem już North&South – czyli olbrzymie emocje, które generowały wyłącznie mecze rozgrywane z siedzącym obok kolegą.
Te emocje i przekleństwa tłumione pod nosem, by mama w kuchni nie słyszała 🙂
7. Skład i taktyka
W Sensible World of Soccer mogliśmy sami ustalać ustawienie – dodatkowo komputer podpowiadał nam, czy dobrze wybraliśmy oznaczający ptaszkiem lub „x” gdy przesunęliśmy nieodpowiedniego gracza na daną pozycję.
Czy miało to jakiś wpływ na grę – nie mam pojęcia 🙂
Mogliśmy również wybrać własną formację – na przykład przesuwając wszystkich piłkarzy do ataku.
8. Legendarni piłkarze
Na koniec najlepsze – ze SWOS wiążą się wspomnienia z całą plejadą legendarnych piłkarzy, którymi zachwycaliśmy się grając na szkolnych lub podwórkowych boiskach.
Cały tryb kariery polowałem na to, by sprowadzić do Sokoła Tychy: Weach, Maldini, Baggio, Shearer, Del Piero, Berkamp, Schmeichel, Kluivert…
Aż teraz uśmiecham się do tekstu czytając nazwiska 🙂
PS: Nie zapomnij napisać w komentarzu, czy grałeś w Sensible i co najbardziej lubiłeś w tej grze!
Pierwszą część tekstu o Sensible World of Soccer znajdziesz TUTAJ.
Nie zapomnij zajrzeć do naszego sklepu z koszulkami – znajdziesz tam tematyczne gadżety związane z latami 90.